Przed podpisaniem autografu na tym zdjęciu które dołączyłam Pani Maryli Rodowicz do podpisania, Pani Maryla na swoim instagramie umieściła to zdjęcie że to znalezione wspomnienie i kiedy portal Portalski pomponik napisał że Maryla Rodowicz dodała to zdjęcie które podesłałam Pani Maryli do podpisu to bardzo się ucieszyłam że je umieściła mimo że nie napisała że jej podesłałam do podpisania ( no ale reklamę mi tym zrobiła) ale trochę się bałam że mi przywłaszczy to zdjęcie i mi go nie podpisze. Po jakości zdjęcia na profilu Pani Maryli poznałam że to jest zdjęcie które jej podesłałam.
Ciekawa historia.
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuń